Święci nie mają nic do ukrycia

Rekognicja relikwii

26 października ub. r., w ramach przygotowań do kanonizacji, w krakowskiej bazylice Bożego Ciała odbyło się uroczyste otwarcie trumny bł. Stanisława Kazimierczyka.

„Rekognicja relikwii to normalna procedura przed ogłoszeniem kogoś świętym, zalecana przez Stolicę Apostolską - mówi ks. Piotr Walczak CRL, proboszcz parafii Bożego Ciała w Krakowie. - Często jej wynik jest bardzo zaskakujący, bo są to już relikwie, kości, które się rozpadły. Czasem otwiera się trumnę i nic w niej nie ma tylko proch. Są i owszem nieraz ciała zmumifikowane, które bardzo dobrze się zachowały. W przypadku naszego świętego kości było dużo i w bardzo dobrym stanie. Podczas zeszłorocznej rekognicji chcieliśmy niektóre cząstki pobrać jako relikwie na relikwiarze, żeby przy okazji kanonizacji podarować je zainteresowanym wspólnotom kościelnym czy zakonnym. Zostało wówczas wyjętych kilka niewielkich kości, które podzielono na drobne relikwie i w ten sposób powstało około stu relikwiarzy. Obrzęd rekognicji w kościele Bożego Ciała miał dwie części: pierwszą modlitewną, połączoną z referatami wygłoszonymi przy trumnie Stanisława. To była otwarta uroczystość - mógł na nią przyjść każdy, również dziennikarze. Następnie relikwie zostały przeniesione do zamkniętego pomieszczenia, gdzie były badane i ta część już nie była udostępniona dla ogółu wiernych. Ogólnie z obrzędu rekognicji nie robiliśmy tajemnicy. Wręcz odwrotnie, chcieliśmy, żeby jak najwięcej ludzi wzięło udział w tej uroczystości. Myślę, że prawdziwi święci nie mają nic do ukrycia - uśmiecha się ks. Piotr. - Tu trzeba przeżywania w prawdzie, w radości, a nie w ukryciu”.