159. Bolesny zespół barkowo-szyjny

Małgorzata, żona Kaspra Olbrychta, piekarza z Krakowa cierpiała przez kilka tygodni na wielką boleść w jednej ręce i ramieniu tak, że z powodu wielkiego bólu i osłabienia nie mogła ruszyć ramieniem i dobrze spocząć. Lecz słysząc o cudach jakiej Pan przez zasługi bł. Stanisława działa, przyszła do grobu jego i uklęknąwszy zapaliła światło przy jego grobie i pobożnie odmówiła kilka razy Modlitwę Pańską. I pochyloną twarzą pomocy od pobożnego Ojca wzywała, od razu ból ustał i w ręce i ramieniu swoim wróciła jej władza poruszania się tak, że zdrowa od grobu odeszła (bolesny zespół barkowo-szyjny).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz