171. Uzdrowienie ze śmiertelnej choroby

Urban, prósznik królewski z Wieliczki leżał w jakiejś bardzo poważnej chorobie, na którą zwykle co 8 lat zapadał i z powodu niej leżał przez 18 albo 20 tygodni a nieraz i pół roku. W tej chorobie tak wielki ból i osłabienie cierpiał, że ani rękami ani nogami, ani ciałem nie mógł ruszać, nie mógł też sam jeść ani pić, lecz był karmiony i przyjmował napój od tych, którzy go obsługiwali i kiedy miał potrzebę wstać, dwóch silnych mężczyzn na dwóch ręcznikach go podnosiło i gdzie potrzeba było, składało, i z powrotem na łoże go zanosili, w którym leżał jak kłoda. W tej chorobie wiele pieniędzy stracił na lekarstwa i środki medyczne, lecz nie czuł żadnej poprawy. Teraz zaś, roku Pańskiego 1490 na Wielki Post, ta choroba go chwyciła, w której już przez cztery tygodnie leżał. Zdarzyło się pewnego dnia, żę go pewna dobra i szlachetna niewiasta odwiedziła i pocieszała go w jego bólach, chorobie i kłopotach i poradziła mu, by w dobrej wierze i nadziei odzyskania zdrowia, ofiarował się ze Mszą św. i świecą w jego wysokości i obrazem woskowym, do grobu bł. Ojca Stanisława, który leży w kościele Bożego Ciała na Kazimierzu i przyrzekł, że jeżeli go Pana Bóg przez zasługi i wstawiennictwo tegoż pobożnego Ojca uzdrowi, postara się o ogłoszenie przez kaznodziejów tego cudu na chwałę i część Boga Wszechmogącego i chwałę wyżej wspomnianego Ojca. Słysząc to wszystko, wyżej wspomniany chory, nabrawszy nadziei, ofiarował się z wielką pobożnością, według rady wspomnianej niewiasty, do grobu bł. Stanisława z przyrzeczeniem ogłoszenia. I zaraz po złożeniu tego przyrzeczenia ta słabość z rąk i nóg i całego ciała wyszuwalnie jakby dym z pewnej chmury wychodziła: i z pokoju, w którym leżał starał się szybko wyjść. Chory czując się zdrowy, od razu wstał i dzięki Bogu wszechmogącemu i wspomnianemu Ojcu czynił i w dniu powszechnym w ciągu oktawy Wielkanocy (w r. 1490 Wielkanoc była 1 kwietnia więc ten dzień wypadł 6 kwietnia) do grobu wspomnianego Ojca całkiem zdrowy przyszedł i co przyrzekł, bardzo pobożenie wypełnił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz