72. Ożywienie płodu

Anna, żona Marcina Heckel rzeźnika z Kazimierza, gdy przez kilka lat nie miała potomstwa, uczyniła ślub pobożnemu Ojcu Stanisławowi z kilku lampkami i Mszą św. i przez zasługi jego uzyskała od Boga potomstwo. I będąc w stanie błogosławionym i krótko przed porodem, gdy pewnego dnia, przy wielkiej burzy, szła z kościoła do domu, piorun mocno uderzył i od tego tak bardzo się przestraszyła, że jakby nieprzytomna upadła na ziemię. Wówczas w duszy uczyniłą ślub udania się do grobu pobożnego Ojca Stanisława ze Mszą św. i świecą, aby ją Bog przez jego wstawiennictwo uleczył i dziecię od niebezpieczeństwa zachował, od razu wzmocniona powstała, czując żywe dziecię w swoim łonie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz