91. Zerwanie z grzesznym życiem

Pewna niewiasta, która nie chciała podawać swego nazwiska, będąc w złym stanie duchowym i o bardzo złej opinii, często nawiedzała grób bł. Ojca Stanisława prosząc z wielką ufnością, aby Pobożny Ojciec jej u Pana Boga wyjednał, by jakiś mężczyzna dobry i szlachetny zechciał wziąć ją za żonę, i by mogła wrócić do stanu uczciwego. I dlatego postanowiła spotkać się z jakimś księdzem i poprosić go, by odprawił Mszę św. ku czci Boga przy grobie Pobożnego Ojca Stanisława. Do tej Mszy św. przyniosła dużą świecę. I jak prosiła od Pobożnego Ojca, takf się stało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz