Ta sama niewiasta, mając tak bardzo chore dziecię, że już w swoim smutku prosiła o jego śmierć, gdy zaś nie umierało, ani do zdrowia nie wracało, uczyniła ślub udać się do wspomnianego grobu Błogosławionego Stanisława ze Mszą św. i światłem, i od razu dziecko wróciło do zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz